a dla mnie ostatnią jeszcze taką w miarę dobrą komedią jest Lejdis 2008r. i od tamtej pory to dno i wodorosty.
hmm, wszytsko zależy od gustu komediowego, dla mnie vinci tylko w kilku momentach jest w miarę ok, reszta raczej słabsza i mocno przewidywalna.
Ostatnia dobra polska komedia, to chyba Sztos? bo kilerowej żenady nie liczę! ;)